8 maja 2017 r. w czytelni Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej zebrali się bibliotekarze, pracownicy Gminnego Ośrodka Kultury z dyrektorem Andrzejem Wróblem, członkowie Związku Literatów Polskich z prezesem Mieczysławem A. Łypem, radni Małgorzata Drewniak i Józef Niemiec, czytelnicy. Przybył burmistrz Błażowej Jerzy Kocój. Wszystkich miłych gości powitała dyrektor biblioteki Danuta Heller. Wyjaśniła, że Dzień Bibliotekarza traktuje w szerszym kontekście – jako święto twórców kultury, odbiorców kultury, czyli czytelników i pracowników kultury zatrudnionych w GOK i bibliotece. Uczestnicy uroczystości obejrzeli prezentację o historii i współczesności naszej placówki. Zapoznali się też z „Raportem o stanie czytelnictwa w 2016 r.” sporządzonym przez Bibliotekę Narodową. Jego wyniki nie napawają optymizmem. Pociechą jest jednak fakt, że o ile w Polsce wypożyczenia na jednego czytelnika wynoszę 18,62 woluminów, błażowscy czytelnicy są bardziej aktywni – liczba ta wynosi 22,8.
Prezes M.A. Łyp przedstawił historię ZLP z perspektywy 50 lat istnienia. Tworzą go znani pisarze i poeci, z liczącym się wkładem w rozwój kultury Podkarpacia i Polski. Mieliśmy okazję posłuchać wierszy M. A. Łypa w wykonaniu autora i ucznia gimnazjum Krystiana Bartonia. Swoje wiersze prezentował znany rzeszowski poeta Adam Decowski, publikujący swe fraszki również w „Kurierze Błażowskim”. Gościliśmy też Józefa Kawałka, reprezentującego Regionalne Stowarzyszenie Twórców Kultury i Środowisk Twórczych Podkarpacia, autora almanachu „Przestrzenie wyobraźni”. Poznaliśmy pisarza Wiesława Hopa. Wiesław Hop to 50-letni mieszkaniec Birczy. Emerytowany policjant i pisarz. Jak zapewnia, pisanie to hobby, któremu poświęca każdą wolną chwilę. Promował swą najnowszą książkę „Przed wyrokiem”. Z pisarzem planujemy spotkanie autorskie, wtedy podamy więcej informacji.
Burmistrz Jerzy Kocój docenia wkład bibliotek publicznych w rozwój kultury w mieście i gminie. Tutaj redagowany jest „Kurier Błażowski”, promujący Błażowszczyznę, dokumentujący jej życie przez ponad 25 lat. Biblioteka aktywnie uczestniczy w akcjach promujących czytelnictwo („Cała Polska czyta dzieciom”, „Narodowe Czytanie”, „Noc Bibliotek”, „Noc Muzeów”). Piękne kwiaty i słodycze były podarkiem od włodarza naszej gminy.
Dzięki uprzejmości Mieczysława A. Łypa mogliśmy obejrzeć obrazy Hanny Krupińskiej – Łyp, Zygmunta Zabłyszcza, Franciszka Frączka „Słońcesława”, Cezariona Kotowicza, Andrzeja Korca.
Spotkanie pracowników kultury upłynęło przy kawie, herbacie i ciastach przygotowanych przez pracownice biblioteki. Wszystkim smakowały kanapki autorstwa Ani Słupek z GOK. Ten dzień będzie zapewne miłym wspomnieniem.
O BIBLIOTECE NA WESOŁO
O modzie
Przychodzi uczeń do biblioteki i pyta:
- Czy jest „Czapka niewidka”?
- Sklep z odzieżą jest za rogiem – odpowiada pani bibliotekarka.
O bogactwie
-Wypożyczyłem wczoraj książkę „Jak zostać milionerem”. Przyszedłem do domu, przekartkowałem i zobaczyłem, że połowę stron wyrwano.
- Nie martw się! Pół miliona też ci się przyda.
O zachowaniu spokoju bez względu na wszystko
- Panie hrabio, złodziej w bibliotece!
- Tak, Janie, a co czyta?
O tym, by nie ulegać pozorom…
Żona odwiedza męża w więzieniu. Idzie się poskarżyć naczelnikowi:
- Panie naczelniku – mój maż jest wykończony. Proszę mu dać lżejsza pracę.
- Nie rozumiem, co ma pani na myśli, przecież on cały czas siedzi w bibliotece i wydaje karty.
- No tak, ale prócz tego kopie jakiś tunel...
Anna Heller